piątek, 23 listopada 2018

Ślepnąc od świateł

"Rucham cię kutasem Kubuś. Wszystkich rucham kutasem. Ale ciebie rucham z miłością..."

Trochę sensacyjny, trochę bajkowy, trochę o przyjaźni, trochę o niespełnionej miłości i samotności w wielkim mieście...
Świetne aktorstwo. Kamil Nożyński, jak na debiutanta całkiem poprawnie. Miałem czasami wrażenie, że wypowiadane przez niego kwestie brzmią trochę, hmmm... sztucznie, ale może tak miało być? Więckiewicz - świetnie, Chabior - świetnie, Pazura - świetnie, ale Frycz... normalnie na kolana. Niesamowicie zagrał rolę Daria, po prostu r-e-w-e-l-a-c-j-a !!!
Zastanawiałem się przed rozpoczęciem oglądania jak proza Żulczyka zostanie przerzucona na ekran i nie powiem - wyszło całkiem zgrabnie. Szczególnie jak na polskie warunki.
Osiem śrubek. Plus dziewiąta za Frycza!

czwartek, 8 listopada 2018

Kler

Szli wszyscy, poszedłem i ja. Trochę żeby zobaczyć co Smarzowski ma do opowiedzenia, trochę żeby czarnym i innym "ultra" pokazać zwyczajnie faka.
Gra aktorska ? Świetna. Fabuła ? Bez zaskoczenia.
No i to by było...
Śrubek ? Coś między sześć, a siedem. Chyba. Chociaż... niech będzie siedem. Choćby za piersi Joanny Kulig.

Remigiusz Mróz - Nieodnaleziona

Mróz jak nie Mróz.
Niby thriller psychologiczny, niby książka z przesłaniem, niby wartka i składna akcja, ale... jakoś mnie nie porwało, jakoś nie uwierzyłem, jakoś... najsłabsza książka Remigiusza Mroza, którą dotychczas przeczytałem.
Pięć śrubek.