niedziela, 4 września 2016

Derek Benfield - Akt równoległy

Do niewielkiego, zacisznego i oczywiście uroczego hoteliku, przyjeżdżają na romantyczny weekend dwie pary świeżo upieczonych kochanków. W mieście zostawili swoich niczego nieświadomych małżonków, a tutaj liczą na upojne chwile i rozkoszne uniesienia. Jednak niewiarygodny wręcz pech sprawi, że... No właśnie, te żony i ci mężowie...

Przekład:
Emilia Miłkowska

Reżyseria:
Jarosław Tumidajski

Obsada:
Helen - Katarzyna Dałek
Sally - Katarzyna Z. Michalska
Roger - Michał Jaros
Geoff - Piotr Chys
Ferris - Marek Tynda

No właśnie... Bilety było zdobyć ciężko, po kilku podejściach wreszcie się udało... Udało, z prawie dwumiesięcznym wyprzedzeniem, ale czekać było warto. Dwugodzinny spektakl z jedną przerwą, w Teatrze Wybrzeże, dostarczył doskonałej rozrywki, uśmiałem się szczerze, podobnie zresztą jak aktorzy, którzy w pewnym momencie przedstawienia - co bardzo mi się podobało - pojechali trochę na spontanie i zaczęli śmiać się sami z siebie...
Sztuka jest lekka, łatwa i przyjemna i takiej rozrywki można oczekiwać wybierając się do teatru.
Warto.

Siedem śrubek na dziesięć. Plus ósma za atrakcyjne aktorki.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz